- VampireWorld http://www.vampireworld.pun.pl/index.php - Dom Katie http://www.vampireworld.pun.pl/viewforum.php?id=31 - Ogród http://www.vampireworld.pun.pl/viewtopic.php?id=80 |
Katie Hudgens - 2010-05-29 21:04:46 |
Katie Hudgens - 2010-05-29 21:23:18 |
Chodziła z walizkami po lesie szukając domu który niedawno kupiła. Rozglądała się ciekawa czy jest on rzeczywiście na "odludziu". Kiedy nagle zobaczyła ogród, uśmiechnęła się. Natychmiast przyśpieszyła kroku i weszła do niego. Na pierwszy rzut oka był bardzo ładny, ale chciała się upewnić czy są tutaj jej ulubione kwiaty..białe róże. Wyszukała je wzrokiem i podeszła do niech. Były piękne, powąchała więc jedną i weszła do domu. |
Katie Hudgens - 2010-05-29 21:35:36 |
Weszła do ogrodu i najpierw przeszła się po nim, oglądając kwiaty. W końcu zatrzymała się na jednym z kamieni, który służył za mostek i usiadła na nim, podciągając kolana pod brodę. Patrzyła na taflę wody nasłuchując śpiewu ptaków. Kochała naturę także była teraz w siódmym niebie. Zanurzyła do połowy dłoń w strumyczku i podniosła wzrok na świecące jasno słońce. Słyszała że w Forks zazwyczaj pada a tutaj taka niespodzianka, pierwszy dzień i już piękna pogoda. Rozkoszowała się ciepłymi promieniami słońca pieszczącymi jej skórę i powiewami chłodnego wiatru który orzeźwiał ponieważ z czasem promienie zaczynały być gorące. Jej skóra mieniła się tysiącami maleńkich kryształków a na jej twarzy widniał delikatnym uśmiech. |
Mitch Hewer - 2010-05-30 09:51:56 |
Zbliżał się do skraju lasu, gdzie słońce przebijało już mocno tak, że jego skóra zaczęła się jarzyć milionami punkcików. Zauważył ogród z oczkiem wodnym i piękne kwiaty. Podszedł nieco bliżej i na jednym z kamieni zauważył postać kobiety, siedziała tyłem do niego. Zrobił jeszcze krok i powiedział. |
Katie Hudgens - 2010-05-30 12:17:01 |
Kiedy usłyszała jakiś męski głos, spojrzała przez ramię na Mitch'a. Posłała mu delikatny uśmiech i powiedziała. |
Mitch Hewer - 2010-05-30 15:57:01 |
Usiadł obok niej. |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:11:00 |
Przytaknęła głową na pytanie Mitch'a. |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:12:59 |
Spojrzał na nią. |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:16:26 |
Wzruszyła ramionami nadal patrząc na oczko wodne. |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:21:38 |
-To może wyjmij nogi z wody. |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:22:46 |
*Wbiegła do jakiegoś ogrodu* |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:26:01 |
Pokazała mu język i zaśmiała się cicho. |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:26:48 |
Susie |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:27:54 |
Spojrzał na dziewczynę. |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:28:55 |
*Nie bardzo wiedziała o czym gadają* |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:30:38 |
Posłała dziewczynie serdeczny uśmiech |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:33:23 |
-Jestem Mitch. |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:34:43 |
Dziękuję |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:37:08 |
Wywróciła oczami i podciągnęła kolana pod brodę. oparła skroń o kolano wzrok kierując w przeciwną stronę niż tą gdzie siedział chłopak |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:39:08 |
Hmmm... No okey |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:40:14 |
-A Katie się droczy. |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:42:54 |
Zmrużyła oczy patrząc na niego |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:42:55 |
Ta... To może powiecie mi coś o sobie? Chyba, że dalej się chcecie kłócić |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:44:25 |
-Ja się nie kłócę, nie mam problemu z czyimś wyglądem. |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:48:17 |
Prychnęła słysząc Mitcha |
Mitch Hewer - 2010-05-30 16:52:13 |
Mała, biedna brunetka z bogatej rodziny, w której czuła się niekochana. Udaje samotniczkę tak naprawdę pragnąc kogoś poznać |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:52:54 |
Ciekawie... A moja nic nadzwyczajnego... W wieku dwudziestu lat zostałam zamieniona w wampira... Do 18 roku życia mieszkałam z matką, mój ojciec zginął w wypadku, gdy miałam 3 latka... Gdy skończyłam 18 lat moja mama, powiedziała mi, że mam się wynosić, że ona mnie więcej nie zniesie, że za bardzo jej przypominam ojca... I wyjechał do koleżanki, poznałam tam faceta, który mnie później wykorzystał, a jego kolega wampir mnie przemienił.. To tyle |
Katie Hudgens - 2010-05-30 16:58:16 |
Słysząc myśli Mitcha w jej oczach pojawiły się łzy. To prawda, była z bogatej rodziny i to jej nie ruszało, ale kiedy usłyszała że czuła sie niekochana to byłą już przeginka. Wstała i spojrzała na chłopaka. |
Susie Bonnet - 2010-05-30 16:59:23 |
Katie! |
Mitch Hewer - 2010-05-30 17:05:49 |
Spojrzał za Katie. |
Susie Bonnet - 2010-05-30 17:08:33 |
Dobra ja do niej idę... |
Mitch Hewer - 2010-05-30 17:09:47 |
-Okej. |
Katie Hudgens - 2010-07-01 10:21:58 |
Wylądowała miękko na trawie i zaczęła spacerować po ogrodzie. Chodziła wolnym krokiem ze spuszczoną głową, patrząc na czubki swoich kozaków. Czuła jak pierwsze krople deszczu spadając z nieba, i moczą jej koszulę. Nie przejęła się tym. Zastanawiała się nad słowami Mitch'a. Czy mogłaby traktować go jak brata czy psa.?! Nie, to niemożliwe. Według niej najlepszym wyjściem było zapomnienie o nim, lecz wiedziała ze to trudne. Nagle zerwał się dość porywisty wiatr. Dziewczyna czując jak rozwiewa jej falowane włosy, usiadła pod krzewem białych róż i podciągnęła kolana pod brodę. Otoczyła je ramionami i skuliła się aby nie było jej zimno. Spojrzała na staw i westchnęła cicho. To właśnie tam poznała tego cholernego chłopaka. Żałowała, że go wtedy nie wygoniła. Spuściła głowę i siedziała tak przez dłuższą chwilę. W końcu spojrzała na otaczające ją kwiaty i uśmiechnęła się mimowolnie. Kochała białe róże, były takie delikatne, a zarazem ich piękno sprawiało że wszystko inne traciło swój urok. Zerwała jeden kwiat i powąchała go. Pięknie pachniał. Przymknęła oczy i delikatnie gładziła kwiatem swoje wargi. Wtedy dopiero mogła poczuć jakie mają delikatne płatki i jak pięknie pachną. Siedziała tak wpatrując się tempo w ziemię. Miała mętlik w głowie i smutek w oczach. |