
Miasto, które nigdy nie śpi...
Wampir
Ja znam jeszcze kilku... A nie wiem ogólnie ilu tu jest, ale chyba sporo
*Powiedziała myśląc, o poznanych wampirach*
Offline
Wampir
W odpowiedzi jedynie pokiwał głową, zastanawiając się nad tym.
Offline
Wampir
Jakiś taki małomówny jesteś
*Zaśmiała się i spojrzała na chłopaka*
Offline
Wampir
-A to niedobrze? - odezwał się, patrząc w kierunku Susie.
-No bo co mam gadać..
Offline
Wampir
No raczej nie dobrze...
*Powiedziała bardziej do siebie niż do Niego*
No nie wiem, powiedz mi coś o sobie
*Uśmiechnęła się przyjacielsko*
Offline
Wampir
Wzrok przeniósł w górę.
-No to sobie wymyśliłaś. Jestem raczej spokojny, mam osiemdziesiąt pięć lat... - uśmiechnął się lekko. 85 lat dziwnie brzmiało, zwłaszcza przy młodym wygladzie.
Offline
Wampir
Osiemdziesiąt pięć? To młody jesteś
*Zaśmiała się nie wspominając o swoim wieku*
Offline
Wampir
-Jak na razie. - uśmiechnął się.
-Ty ile masz lat? - zapytał, nieco zaintrygowany jej odpowiedzią.
Offline
Wampir
Trochę więcej... Kobiety nie pyta się o wiek!
*Powiedziała stanowczo, po czym zaśmiała się*
Offline
Wampir
-Wiem, chciałęm ci odpowiedzieć komplementem, że wyglądasz na o wiele młodszą. - uśmiechnął się zadziornie.
Offline
Wampir
To mam lat... Ponad pięćset
*Uśmiechnęła się niewinnie*
Offline
Wampir
-Łał, całkiem sporo. - uśmiechnął się.
-Wyglądasz na maks czterdzieści. - odpowiedział z szelmowskim uśmeichem.
Offline
Wampir
Czterdzieści? To jako komplement?
*Zaśmiała się*
Offline
Wampir
-Dobra, niech będzie, dwadzieścia. - zaśmiał się cicho, patrząc na Susie.
Offline
Wampir
No i jak byś zgadł
*Wybuchnęła śmiechem*
Offline